Re: Wybieramy najpiękniejsze stacje w Polsce (w różnych kategoriach)!

Komentarze:
: Wrocław Główny : Z zewnątrz: budynek w formie angielskiego zamku barokowego - pałac z wieżyczkami, wnętrze nieco zapadłe i niezbyt przyjemne. : 4 perony po dwa rory na każdym peronie oraz 4 perony do obsługi pocztowej (niedostępne dla pasazerów,umieswzczone licząc "od ściany" hali dworcowej - peron pocztowy, Tor 1, Peron 1, Tor 2, peron pocztowy, Tor 3, Peron 2, Tor 4, peron pocztowy, Tor 5, Peron 3, Tor 6, peron pocztowy itd.) - co daje tę przewagę, że wózki akumulatorowe Poczty Polskiej nie jeżdżą po pasazerach. : Peron nr 5 jest za Niemca pomyślany do obsługi kolejki miejskiej, której we Wrocku nie ma do dziś :-( : Do budynku dworca od wschodniej strony przylega stary budynek dworca, obecnie uzytkowany przrz Pocztę Polską. : Czy są tam strare pompy wodne dla parowozów - tego nie pamiętam, ale sprawdzę przy najbliższej okazji. : Cały dworzec jest pod dachem. Długość hali (tej części z peronmi) pod dachem to jakieś 150 - 170 metrów. Na wschodnim krańcu peronów wiata się kończy, jest przestraeń około 20 metrów, która jest niezadaszaona, po czym jest jeszcze jeden kawałek peronu - około 15 metrów - ponownie pod dachem. : Jakieś 500 metrów od hali dworcowej w kierunku na Opole widać po prawej stronie wieżę wodną. : Kawałek dalej - lokomotywownia, tory postojowe wagonów dalekobieżnych, "zółtków - tyku tyku" i miejsce postoju pociagu ratunkowego. : O ile pamietam cyfry, to dworzec zbudwano w 1856 roku, ale prosiłbym Was o ew. weryfikację tej daty. : Poza tym linia kolejowa do Oławy (w dalszym jej przebiegu jest Opole) to najstarsza linia kolejowa na obecnych Ziemiach polskich. : Na zachód od peronu 5 są jeszcze 2 lub 3 (sprawdzę) tory, dające możliwość manewrowania i przejeżdżania przez Wrocław Główny bez konieczności wjeżdżania na perony - potrzebne jest to przy przejazdach pociągów towarowych (rzadko, bo te z reguły jeżdżą obwodnicą towarową od stacji Wr. Brochów do stacji Wr. Mikołajów lub Wr. Muchobór z pominięciem stachi Wr. Gł - patrz plan miasta Wrocławia. : Legendy krążą o podziemiach pod dworcem. Mała część jest udostępniona - pierwotnie bunkry, z króych w tej chwili zrobiono mini pasaż handlowy i sklepiki. Reszta, podobno, jest zalana wodą podczas działań wojennych u jej kresu w kwietniu '45. : Wielokrotne próby wypompowania wody nie dały rezultatu obniżenia poziomu wody, co sugerowałoby, że jest gdzieś podniesiona jakaś zasuwa i korytarze zalane są wodą z Odry lub odległej o około 500 metrów fosy miejskiej. : Podobno też dworzec jest połączony korytarzem podziemnym z odległym o jakieś 1500 metrów budynkiem Akademii Ekonomicznej, w którym za Niemca był szpital psychiatryczny, ale jak zaznaczam:p o d o b n o. : Poza tym, jak zapewne na wielu dworcach, a ostatnio nawet w hipermarketach - stada ptaków. Obsrane zegary peronowe, a uważać też należy przy okienkach kasowych, czy czasem na gzymsie nad kasą nie siadł sobie tam jakiś wróbelek albo nie dja Boże (jak na peronach) gołąbek. : A tak w ogóle zapraszam do Wrocka.