From PMajer@eragsm.com.pl Fri Jun 9 17:56:15 2000 Date: Fri, 9 Jun 2000 16:15:30 +0200 From: "Majer, Piotr" Reply-To: KOLEJ Distribution List To: 'KOLEJ Distribution List' Subject: RE: Odp: ptaszki i maetrialy [ The following text is in the "iso-8859-1" character set. ] [ Your display is set for the "ISO-8859-2" character set. ] [ Some characters may be displayed incorrectly. ] > Zgadza sie. Chodzi o wszystko razem (powinienem byl napisac > "nie tylko o warstwe antykorozyjna"). Lacznie z peronami nie sprzatanymi > od miesiecy, brakiem kas i rozkladow jazdy na mniejszych przystankach itp. Wsiadlem > kiedys do bardzo zatloczonego podmiejskiego pociagu na przystanku, na > ktorym nie bylo kasy. Konduktora nie ma, do kierownika pociagu nie > sposob sie dopchac. Warszawa-Srodmiescie: pociag sie rozluznia, wsiadaja > panowie z Renomy i dostaje mandat. Gdzie i kiedy mialem kupic > bilet? Tak tez sie tworzy wizerunek PKP. Nastepnym razem pojde pieszo... > > Pozdrawiam > Pawel Chachulski > Brak kas? - Dla kilku pasazerów na godzine? Gdzie automaty biletowe ? (chyba jednak w polskim "klimacie" nie przetrwa zaden ich typ). A po co rozklad jazdy, jak i tak wszyscy w okolicy wiedza, ze pociag jest o 5:07, 13:09 i 16:27. I tak nie ma ani w porze dojazdu do pracy, ani powrotu, tylko wtedy, kiedy pasowalo to akurat zakladowi transportu pasazerskiego PKP (np. obieg wagonów czy jednostek). Najgorzej to chyba mieszkac na linii bedacej na granicy dyrekcji (tak jak chyba jest u mnie), bo wtedy skomunikowanie pociagów staje sie pojeciem zupelnie nieznanym. Sprzatanie peronów - po co go sprzatac, jak za rok sam sie zawali. Teraz zas jest wyglada niczym droga polna. I tak paszerowie jakos sobie poradza (jezeli jeszcze wogóle bedzie do czego wsiadac). Stacje kolejowe - moja stacja wyglada w ten sposób, jakby ostatni remont byl za czasów A.H. (tylko malowanie i ogrzewanie). Zreszta nawet tablica z nazwa miejscowosci jest przemalowana poprzednia, niemieckiej, i jak dobrze popatrzyc to mozna odczytac poprzednia nazwe stacji (litery sa wypukle). O urzadzeniach sanitarnych to nie wspomne, bo lepiej trzymac sie od nich z daleka. I pózniej dziwic sie, ze Polska ma najwieksza dynamike w kupnie samochodów ? Piotr