Tramwaj na jednej z dwu linii tramwajowych w Paryzu

Zdjecie nie jest mojego autorstwa. Sciagnalem je kiedys z sieci, ale niestety nie wiem skad.

powrot

Bedac w Paryzu stwierdzilem, ze musze sie przejechac tym tramwajem. Oczywiscie to zrobilem. Jest to tramwaj niskopodlogowy. Gdy nim jechalem i pomyslalem o Wroclawskich tramwajach, to wolalem przestac myslec. Ale nie chce porownywac budowy tramwajow, tylko klimat jaki panowal w srodku.

Po pierwsze kabina motorniczego nie byla tak szczelnie obudowana jak u nas.

Po drugie. Pewna mala dziewczynke interesowalo bardzo, co jest w kabinie motorniczego i weszla do srodka (drzwi byly otwarte). Pomyslalem sobie, ze zaraz ja wyrzuci, ale nic takiego sie nie stalo. Porozmawial z nia (niestety nie znam francuskiego, wiec nie wiem o czym). Jeszcze bardziej mnie zdziwilo to, ze pozwolil dziewczynce zapowiadac nazwy przystankow (zawiast automatu). Na prawde watpie, czy cos takiego mogloby sie zdarzyc w Polsce.