Za Dziennikiem Polskim, 04.11.1999, str. 15:

Być może już za parę lat po torach kolejowych będą kursowały tramwaje z Krakowa w kierunku Wieliczki, Skawiny, Podłęża, Niepołomic, Batowic i Zabierzowa. Na temat planów zintegrowanego systemu transportu zbiorowego
rozmawiali wczoraj z prezydentem miasta wójtowie i burmistrzowie podkrakowskich gmin.

- Targają mną mieszane uczucia związane z koncepcją łączenia metropolii, jaką jest Kraków, z gminami ościennymi. Każde ułatwienie komunikacyjne uszczupla
dochody miasta, bo generuje jednodniowych turystów mieszkających poza Krakowem. Rachunek ekonomiczny tego przedsięwzięcia może być więc różny. Mimo to
wystąpiliśmy z ofertą współpracy w tym zakresie do gmin. Teraz to od ich woli oraz od środków finansowych będzie zależało, w jakim zakresie plany zostaną zrealizowane - powiedział prezydent Andrzej Gołaś.

Układ kolejowo-tramwajowy ma być zasilany dwustopniowo, tj. równocześnie
tak jak tramwaje i pociągi. - Koszt takiego taboru będzie ok. 10 - 15 procent większy niż jednosystemowego - poinformował prezydent Gołaś. - Nie chcielibyśmy jeszcze na tym etapie podnosić kwestii ekonomicznej, gdyż właśnie przygotowywane są oferty inwestorskie. Gdy pojawi się operator sieci kolejowych - wyłoniony w styczniu w przetargu - i po przeanalizowaniu całej inwestycji wyłoży pieniądze, będzie można określić udział gminy Kraków - stwierdził wiceprezydent Krzysztof Adamczyk. Zintegrowany system transportu zbiorowego ma być realizowany etapami.
- Inwestycja powinna trwać maksymalnie 5 lat - powiedział Wiesław Wańkowicz, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Wstępne plany przewidują, że w I etapie (lata 2000 - 2002) połączenia tramwajowo-kolejowe zostaną doprowadzone do Wieliczki, Mydlnik i Batowic, zaś w etapie II - do Skawiny, Portu Lotniczego w Balicach i os. Bohaterów Września. Cztery węzły
spinające obie relacje (tramwajową i kolejową) pojawią się w rejonie
Fabryki Kabli przy ul. Wielickiej, między ul. Brożka (bądź budowaną Góralską) a stacją Borek Fałęcki, w rejonie ul. Kamiennej oraz Batowic. - Na koszt inwestycji wpłyną m.in. modernizacje w systemach sterowania ruchem kolejowym, przebudowa przystanków w celu dostosowania ich do taboru niskopodłogowego, budowa nowych przystanków - oznajmił wiceprezydent Adamczyk. Jak wykazały analizy, tramwaje po torach kolejowych mogłyby kursować z 7,5-minutowymi przerwami. - Częstotliwość kursów powinna być większa w Śródmieściu, a na terenach podmiejskich - głównie w godzinach szczytu. W ramach wieloletniego kontraktu gmina będzie płacić za obsługę połączeń - poinformował W. Wańkowicz. Dojazd tramwajem do podkrakowskich gmin ma być możliwy również nocą. Wójtowie i burmistrzowie wyrazili zainteresowanie pomysłem. - Już teraz jest problem z dojazdem do Krakowa, do pracy lub na zakupy. Mamy zarezerwowane tereny
wzdłuż torów kolejowych na dwa kolejne tory, które rozwiązałyby problem dojazdów - przyznał Stanisław Pac, burmistrz Skawiny. - W kierunku północno-wschodnim trudno się przemieszczać. Wraz z kilkoma innymi gminami podjęliśmy wspólną inicjatywę dotyczącą toru kolejowego na odcinku pomiędzy
Nową Hutą a Kocmyrzowem, od 5 lat nie uczęszczanego przez PKP.
Chcielibyśmy przy nim wybudować drugą nitkę drogi - powiedział Marek Jamborski, wójt gminy Kocmyrzów-Luborzyca. - Radziłbym nie rozbierać torów, bo po 15 latach, gdy staniecie w korkach, zamarzycie o powrocie do kolei - podpowiadał wiceprezydent Adamczyk. - Bylibyśmy zainteresowani rozwinięciem połączeń tramwajowo-kolejowych w stronę Krzeszowic, czego nie uwzględniają na razie plany. Połączenie z Portem Lotniczym w Balicach ma swoje plusy i minusy.
Spowoduje m.in. odpływ opłat za usługi parkingowe - zauważył Józef Krzyworzeka, wójt Zabierzowa, dodając również, że na gminach będzie spoczywał obowiązek finansowania m.in. dowozu mieszkańców do punktów przeładunkowych. Na zakończenie wczorajszej dyskusji prezydent Gołaś zaproponował, aby każda z
gmin, zainteresowanych realizacją zintegrowanego systemu transportu
zbiorowego, wyznaczyła jedną osobę, która będzie pozostawała w stałym kontakcie z dyrektorem Wydziału Gospodarki Komunalnej.
(MAŁ)