DZISIAJ
O serwerze KOLEJ.PL
DZISIAJ|JUTRO|WCZORAJ|GALERIE|FORUM|FAQ|TABOR|INFRASTRUKTURA|MODELARSTWO|SOFTWARE|LINKI| Przewodnik po KOLEJ.PL
WsteczDalej
Newsroom KOLEJ.pl

 

I po urlopie... 29. Lipca 2002

Witamy po przerwie, spowodowanej (nie)zasłużonym urlopem Redakcji. Aby nadgonić stracony czas, od razu zapraszam do lektury artykułów, które ukazały się w prasie w tym tygodniu. Po kolei: o projekcie "śląskiego metra", o dworcu już remontowanym – i takim, który się do remontu nadaje. A na koniec ciekawostka z dalekiego kraju Kwitnącej Wiśni. Zapraszam do lektury!

================================================================================

Dziennik Zachodni, 26. lipca 2002
Śląskie metro

Naukowcy z Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej przygotowali koncepcję uruchomienia szybkiej kolejki miejskiej obsługującej Górnośląski Okręg Przemysłowy. Naziemne metro ma być lekarstwem na bolączki komunikacyjne największych miast województwa śląskiego.

- Koncepcja opiera się na eksploatacji istniejących torowisk kopalnianych i zakładowych oraz linii kolejowych PKP. Zakładamy wykorzystanie nieczynnych albo sporadycznie eksploatowanych magistrali piaskowych i bocznic kolejowych. Linie przemysłowe oplatają gęstą siecią województwo śląskie. Niestety, coraz częściej tory i urządzenia kolejowe są demontowane lub popadają w ruinę. Tymczasem mogą być wykorzystane do szybkiej komunikacji miejskiej - wyjaśnia profesor Jan Piecha, kierownik Zakładu Informatyki Transportu Politechniki Śląskiej w Katowicach.

Naukowcy i studenci z Politechniki Śląskiej przeprowadzili inwentaryzację sieci kolejowej i zakładowych bocznic. Zgromadzone informacje są bardzo dokładne. W opracowaniach uwzględniono nie tylko długość poszczególnych odcinków, ale również typ szyn, rodzaj podsypki pod tory oraz materiały z jakich wykonano podkłady.

- Wstępny projekt obejmuje sześć linii naziemnego metra. Łączą one nie tylko duże miasta regionu, ale także najludniejsze dzielnice i osiedla mieszkaniowe - mówi dr Jerzy Skorwider z Politechniki Śląskiej.

Niezwykle interesująco wygląda linia nr 6. Łączy ona główne dzielnice Katowic. Ma układ pętli. Rozpoczyna się i kończy na dworcu głównym w Katowicach. Przystanki pośrednie to Brynów, Ligota, Ochojec, Muchowiec, Giszowiec, Nikiszowiec i Zawodzie. Pociągi kursowałyby po liniach należących do PKP, Kopalni Piasku Podsadzkowego "Maczki-Bór" i kopalni "Wieczorek". Żeby zamknąć pętlę należy wybudować krótki odcinek torów w dzielnicy Nikiszowiec. Obecnie po odcinku należącym do kopalni "Wieczorek" kursuje zaledwie kilka pociągów na dobę. Linia jest więc wykorzystywana w minimalnym stopniu. Naukowcy z Politechniki Śląskiej zakładają, że początkowo pociągi będą kursować na tej trasie co 45 minut.

Równie ciekawa jest linia nr 2 łącząca Katowice z Tychami. Pociągi będą tutaj kursować po odcinkach w większości nadal eksploatowanych przez PKP. Niestety, ze względu na niską rentowność kolej sukcesywnie ogranicza ruch pociągów pasażerskich. Linię może natomiast uratować szybka kolej miejska.

- Żeby obniżyć koszty eksploatacji zakładamy, że linie będą obsługiwane przez autobusy szynowe. Są one znacznie tańsze w utrzymaniu od tradycyjnych składów wykorzystywanych obecnie przez PKP - wyjaśnia profesor Jan Piecha. Ekonomiczne autobusy szynowe z Raciborza dostosowane są do wsiadania i wysiadania ze wszystkich wysokości peronów. Nie trzeba więc modernizować istniejących przystanków dworców kolejowych.

- Dysponujemy dokładnymi wyliczeniami kosztów eksploatacji poszczególnych linii naziemnego metra. Ale realizacja projektu uzależniona jest od zainteresowania ze strony gmin. Liczymy więc na współpracę z samorządem Katowic i innych miast, które borykają się z problemami komunikacyjnymi. Jesteśmy przekonani, że projekt uzyska poparcie Unii Europejskiej. Na Zachodzie bowiem ekologiczne kolejki miejskie są rozbudowywane i nikt nie żałuje pieniędzy na ich rozwój - zapewniają naukowcy z Politechniki Śląskiej.

Projektem zainteresowała się między innymi Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Uruchomienie kolejki wpłynęłoby bowiem na zmniejszenie natężenia ruchu samochodowego w całym regionie. Pomysł spodobał się także policjantom i firmom zainteresowanym rozwojem ruchu kolejowego w województwie śląskim. Naukowcy liczą również na poparcie projektu i fundusze z kasy Unii Europejskiej.

- Publikacją w "Dzienniku Zachodnim" chcelibyśmy rozpocząć otwartą dyskusję na temat komunikacji pasażerskiej w województwie śląskim. Mamy nadzieję, że wezmą w niej udział samorządowcy z Katowic oraz władze wojewódzkie – mówi profesor Jan Piecha.

Grzegorz Cius

--------------------------------------------------------------------------------

Gazeta.pl – Katowice, 26. lipca 2002
Remont zabytkowego dworca w Rudzie Śląskiej Chebziu

Kończy się remont zabytkowego dworca w Rudzie Śląskiej Chebziu. Do tej pory sądzono, że obiekt powstał w 1900 roku. Gdy jednak robotnicy zaczęli czyścić stalowe konstrukcje okazało się, że dworzec jest o trzy lata starszy.

Do tej pory sądzono, że budynek dworca powstał w 1900 r. Gdy jednak robotnicy zabrali się do czyszczenia stalowych konstrukcji, odkryli tam inną datę. - Wytłoczono na nich 1897 r., więc prawdopodobnie dworzec powstał wcześniej niż donoszą kroniki miejskie - mówi Henryk Mercik, konserwator zabytków.

Remont kosztował już 200 tys. zł, pomagają w nim kolejarze. To oni zdjęli wszystkie stare lampy i neony, którymi obwieszony był budynek. Pomagali też w remoncie elewacji, gdy wymieniono okna i drzwi. W przyszłym roku odnowione zostanie także wnętrze budynku.

Przed stu laty dworzec w Chebziu był bardzo nowoczesny. Wzorowano go na budownictwie przemysłowym. Ma własny taras i maszt flagowy. Korzystały w niego tysiące ludzi. Dziś przejeżdża tędy tylko jeden pociąg, który kursuje na trasie z Katowic do Gliwic.

TG

Od redakcji "Aktualności": Niestety, niekompetencja niektórych autorów jest hmmm... niezrozumiała. Przez dworzec w Chebziu przejeżdża mnóstwo pociągów, od osobowych do IC; od regionalnych do międzynarodowych. Może autor widział tylko jeden pociąg podczas swojej bytności w Chebziu i stąd to dziwaczne ostatnie zdanie jego artykułu?

--------------------------------------------------------------------------------

Gazeta.pl – Rzeszów, 25. lipca 2002
Zaniedbany rzeszowski dworzec kolejowy czeka na remont

Rzeszowski dworzec główny PKP nie jest najlepszą wizytówką miasta: brudny i zaniedbany wygląda jak relikt poprzedniej epoki.

To tu podróżni wyrabiają sobie pierwszą opinię o Rzeszowie. Niestety, chyba nie jest ona najlepsza. Dotychczasowe remonty niewiele zmieniły w wyglądzie budynku. Jeszcze gorzej wyglądają perony.

Po restrukturyzacji PKP budynek dworca należy do oddziału krakowskiego kolei, a perony i torowiska do Polskich Linii Kolejowych. W dyrekcji kolei w Krakowie powiedziano nam, że w najbliższym czasie nie przewiduje się remontu dworca ze względu na brak pieniędzy. Perony mogą mieć więcej szczęścia. - Do warszawskiej dyrekcji wysłaliśmy projekt i kosztorys na remont peronów. Jeżeli zostanie zaakceptowany to od razu przystąpimy do prac. W tym roku planujemy gruntowny remont peronu pierwszego. Będzie on spełniał wszystkie europejskie wymogi techniczne i estetyczne - powiedział nam Wojciech Lelek, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie. Reszta peronów będzie musiała poczekać do przyszłego roku. W tym czasie planowana jest również przebudowa całej trakcji kolejowej w ten sposób by pociągi mogły osiągać większe prędkości.

mc

--------------------------------------------------------------------------------

Onet.pl – Ciekawostki, 25. lipca 2002
Trudny pociąg do piwa

Jedno z japońskich przedsiębiorstw kolejowych znalazło sposób, by rozładować
napięcie towarzyszące podróżom w upale i dużym tłoku.


Pasażerowie, którzy jadą piątkowym pociągiem z Fudżi do Kiuko, podczas dwugodzinnej podróży mogą wypić tyle piwa, ile tylko chcą. "Piwny pociąg" jedzie trasą w pobliżu góry Fudżi, około stu kilometrów na południowy zachód od Tokio. Większość pasażerów stanowią zwykle biznesmeni i studenci.

"Ludziom tak to się podoba, że prawie wszystkie miejsca na sierpień zostały już zarezerwowane" - powiedział rzecznik przedsiębiorstwa Naotaka Niszijama.

Jedynym utrudnienieniem dla pasażerów, korzystających z gościnności obsługi pociągu, jest fakt, że nie ma w nim toalet i smakosze piwa muszą załatwiać swoje potrzeby na stacjach po drodze.

================================================================================

Wojciech Kurzyjamski
news@kolej.pl

 

| DZISIAJ | JUTRO | WCZORAJ | GALERIE | FORUM | FAQ |

| TABOR | INFRASTRUKTURA | MODELARSTWO | SOFTWARE | LINKI | O SERWERZE |
 
Przewodnik po KOLEJ.pl
<< Wstecz - Na górę - Strona główna działu - Dalej >>
Wszelkie uwagi odnosnie WWW KOLEJ.pl przeslij TUTAJ.